Pożegnanie...

No co zrobić, to już nie to samo... Klemens 2 zostaje ze mną, ale blog niestety zmarł ;) Prowadze za to innego bloga o moich nowych podopiecznych ;)

Dzięki wszystkim czytelnikom za wsparcie, komentarze i w ogóle ;)

Do zobaczenia na:

3 świnie !

Karnawałowo!!!

Klemens, jako wytrawny bywalec wszelakich imprez nieźle dokazuje w Karnawale ;) Imprez jest sporo, alkohol bywa spożywany więc Łosiek nie zawsze ma czas porządnie wyczyścić racice :P Oczywiście, nie narzeka na brak zainteresowania ze strony ładnych dziewczyn, w tej materii pozostaje niemal mistrzem :D

Kurczaki ;)

W niedzielny poranek Klemens zawarł nową znajomość ;) Otóż koleguje się od teraz ze stadem kurczaków z gatunku Zielonych Nóżek Kuropatwianych !!! Cała ferajna obsiadła Łośka piszcząc niemiłośiernie i pogdali trochę. Najbardziej przypadły mu do gustu: Czarny i Piszczałka z kurczakowej paki ;P

DJ's Party ;D

Ostatnimi czasy Tata z Klemensem powracają trochę do DJ-skich wygłupów... Załapli się nawet na małą, kameralną imprezkę z mixowaniem na żywo ;) Klem ma się rozumieć pogmerał trochę pokrętłami, pokręcił się na decku i podrywał dziewczyny ;) Tata tylko patrzył ;P

Forma, forma :P

Klemnes lojalnie, razem z Tata regularnie uczęszcza na siłownię. Nie każdy przyrząd jest oczywiście dostosowany do Łosiowej budowy ciała... racice nie dosięgają do pedałów w rowerze treningowym, poroże przeszkadza w podnoszeniu ciężarów, bieżnia jest za szybka dla krótkich Łosiowych nóżek... ale co tam, o formę się dba i Łosiek ćwiczy jak może, całkiem sporo wyciska na poroże :D

Happy New Year !!!!!

Najlepsze życzenia noworoczne od Łosia Klemensa i Taty ;D Było się w górach, ślizgało się po śniegu, szampan, dziewczyny i w ogóle :P Udany kawałek urlopu, zwłaszcza dla Łośka, który był nieprzerwanie adorowany przez uroczą Gabriellę i zawarl sztame z Matim - mistrzem Rumikuba!

Merry Christmas ;D

Otóż to Kochani ;D Łosiek zakończył świąteczne obżarstwo i wyrusza w góry!!! Tymczasem wigilijnych wspomnień czar: myszkowanie o choince i prezentach i opychanie się smakołykami to główne dokonania Klemensa z okresu świątecznego, pewnie jeszcze jest z siebie dumny :D