Łosiek wybrał się ostatnio na Targi Kosmetyczne:) Skończyła mu się maść ujędrniająca do poroża i racic i chciał kupić nowe opakowanie. Okazało się, że takie targi mogą być całkiem w punkcik :D Atrakcji nie zabrakło, a i towarzystwo okazało się malinowe :P Na początek Klemens zafundował sobie zabieg w "kapsule czasu" potem trochę pozwiedzał, a na koniec wylądował na stoisku Peggy Sage, najlepszej firmy z tej branży :D Przemiła obsługa i bogata oferta sprawiły, że spędził tam dłuższą chwilę, wyjadając z kolorowych słoików przeróżne specyfiki :P
środa, 18 marca 2009
Kosmetycznie :P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz