Superwycieczka doszła do skutku:) Łosiek Klemens spędził ostanie dni w Barcelonie, razem z Tatą ma się rozumieć!!! Miasto bardzo im przypadło do gustu, w przewodniku, można spokojnie oznaczyć je symbolem "Przyjazne Łosiom". Najwięcej to było spacerów i zwiedzania, barcelońskie zabytki wywarły na Klemensie naprawde duże wrażenie!!! Jako, że trasy były za cieżkie dla małego, pulchnegó Łośka, Klemens podziwiał widoki z pleców Taty:) Zawarł też nowe, ciekawe znajomości, często uświęcane lokalnym piwkiem :)
wtorek, 27 maja 2008
Barcelona 1
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz