Wycieczka do Barcelony nie mogła się odbyć bez wizyty w ulubionym klubie piłkarskim Klemensa! Zwiedzanie stadionu FC Barcelona było obowiązkowym punktem programu. Łosiek wreszcie na żywo zobaczył znane mu z telewizji miejsce, poznał miejscowych fanatyków drużyny i nabył stosowne pamiątki:) Korciło go, żeby skubnąć kęs trawy z soczyście zielonej płyty stadionu, ale jakoś się powstrzymał:) FORZA BARCA!!!
piątek, 30 maja 2008
Barcelona 4
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz